www.galantklub.fora.pl

darek1978

Witam po jakim przebiegu powinno się wymieniac olej w skrzyni automatycznej Galant 2.0 GDI,

marcino1980

zalecają co 50-60 tyś.

arwif

Przedłużę temat z małą zmianą. Mianowicie co ile wymieniac olej w automatycznej skrzyni, przy założeniu zróżnicowanej jazdy, czasem delikatnie, czasem dynamicznie i czasem "na ostro" Smile

radek79

w galancie w automacie olej wymienia się co 90tyśkm

arwif

Jakoś nie bardzo chce mi się w to wierzyć skoro normalny olej w aucie wymiania się co ok 40-50tyś

radek79

witam wymienia się go rzadziej niż w manualu bo wchodzi do skrzyni 9.5l oleju i tylko DiaQueen ATF SP II lub Castrol Transmax Z żaden inny

arwif

To pomęcze jeszcze temat. Kupiłem galanta ok 3tyg temu. Jak sprawdzałem olej to był jeszcze w ładnym żółtawym kolorze, nie zabrudzony. Nie wiem dokladnie kiedy poprzedni właściciel go zmieniał. Masz jakąś sugestie czy zrobić wymiane jak najszybciej czy jeszcze pojeździć?

radek79

witam jeżeli nie śmierdzi i ma kolor jasno bursztynowy to jeszcze niema potrzeby, jeżeli nie jesteś pewny to zawsze to nie zaszkodzi, cena oleju to około 500zł za 10l

arwif

Olej jak sprawdzałem przy zakupie nie śmierdział ani trochę, a kolorek faktycznie był jaśniutki (czysty olej jak nowy) Czyli rozumiem że po prostu co troche warto wyciągnąć bagnet, powąchać Smile

i zobaczyć jaki kolor Smile

Dzięki

A tak apropo to jest opinia że takiej skrzyni nie można katować. Powiem szczerze że zwykle używam auta delikatnie czasem odrobine dynamicznie, jednak są sytuacje gdzie wbijam pedał w podłogę. Czy skrzynia wytrzyma takie traktowanie co jakiś czas? bo nie wiem czy katowanie skrzyni dotyczy codziennej jazdy na kickdownie od świateł do świateł czy to całkowity zakaz deptania Smile

radek79

jedynie co może ci się uszkodzić w tej skrzyni to zciąć wieloklin na konwerterze czyli sprzęgle skrzyni to jedyna powtarzająca się w galach awaria reszta to losowe przypadki wynikająca raczej z dużych przebiegów , ja też mam automat i raczej nie oszczędzam skrzyni jak trzeba to pedał w podłogę i Laughing

arwif

No właśnie z automatem jakieś doświadczenie mam, jeździłem pontiackiem transsportem 3,2 w wersji kanadyjskiej. Miał jeszcze wajche pod kierownicą. Tamtego nie oszczędzałem, jeździłem dwa lata i nic się nie działo. Tutaj pytam bo coś zasłyszałem i wolałem się upewnić.

Jak byś mógł jeszcze wytłumaczyć mi co dokładnie oznacza ta awaria o której pisałeś, jak się objawia i co może się przyczynić do jej powstania to masz u mnie dużego bronka Smile

radek79

postaram się to w miarę dokładnie opisać
jedziesz sobie dojeżdżasz do tira wciskasz gaz a auto nagle przestaje ciągnąć i tak się zachowuje jak byś wrzucił na luz nie masz żadnego biegu dopada to prawie każdy automat w galu ,w 90% z cina wieloklin na konwerterze który napędza skrzynię , sam konwerter kosztuje 700zł wieloklin 130zł uszkodzić się jeszcze może wałek na którym jest mocowany wieloklin
ten wieloklin z cina nie zależnie od użytkowania skrzyni po prostu automat jest za słaby do silnika 2.5v6 i dlatego tak się dzieje a awaria pojawia się mniej więcej co 150tyś/km

arwif

To tu mnie trochę zaniepokoiłeś. Auto ma 222tyś więc teoretycznie liczę że jeszcze z 80tyś zrobie Razz

Miałem raz przypadek, zaraz po zakupie po przejechaniu ok 500km miałem sytuacje przy prędkości ok 40-50km/h że przez moment jak chciałem przyspieszyć to zawył. Ogólnie równo ciągnął miedzy 40 a 50 a po wciśnięciu gazu zawył jak manual na luzie. Ale to ułamek sekundy i poszedł sam.

przejechałem już ponad 3500km i jak dotąd tylko raz zauważyłem coś takiego. Poza tym skrzynia spisuje się (odpukać) rewelacyjnie.

radek79

nie ma co się przejmować tylko jeździć autem

arwif

Więc jeszcze raz dzięki za informację.

Temat uważam za zamknięty.